Przed godziną 12.00 na skrzyżowaniu 20 Stycznia i Narcyza Gryzla zderzyły się dwa samochody osobowe: renault clio i fiat doblo.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 66-letni kierowca renault, wyjeżdżając z Gryzla, nie ustąpił jadącemu 20 Stycznia od strony szkoły 30-letniemu kierowcy fiata. Uderzenie było na tyle silne, że fiat dachował na przydrożnym trawniku. Kierowcy wyszli z pojazdów o własnych siłach. 30-latkowi nic się nie stało. Pomocy medycznej potrzebował natomiast 66-latek.
Od policjanta dowiedzieliśmy się, że kierowca renault nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że 30-latek z fiata jechał za szybko. Sprawa zostanie skierowana do sądu.
Skrzyżowanie jest zablokowane.
