Strażacy na sygnale pognali do człowieka, który miał wypadek w Konstantynowie Łódzkim (ul. Nadrzeczna).
Zgłoszenie o mężczyźnie, który spadł z drabiny, wpłynęło do strażaków z Centrum Powiadamiania Ratunkowego dziś o godzinie 14.12.
W zgłoszeniu była informacja, że 79-latek spadł na trawę z wysokości 4-5 metrów. Mężczyzna jest przytomny.
Na miejsce zadysponowano strażaków z Pabianic, Łodzi i Konstantynowa oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jeszcze powinni wysłać strażaków z Aleksandrowa Ł., Zgierza nie zapominając o Lutomiersku… Nadal nie rozumiem sensu i logiki dysponowania w zależności od zdarzenia takich środków… Czy naprawdę do jednego mężczyzny po upadku z drabiny trzeba wysyłać zespoły aż z trzech rejonów ? Czemu w takim wypadku nie wysyła nikt 3 karetek z różnych rejonów, która dojedzie pierwsza to pacjent jej…