• News will be here
  • „Człowiek nie jest wielki przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest, nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi” – te słowa Jana Pawła II są aktualne od wielu lat. Szczególnie dobrze widać to, gdy zachodzi potrzeba pomocy charytatywnej, zorganizowania akcji, wsparcia kogoś finansowo. Tak też dzieje się w Pabianicach.

    W środowy wieczór (1 marca) mieszkańcy naszego miasta mogli podzielić się swoją dobrocią, uczestnicząc w koncercie charytatywnym „Sercem z Milenką”. Zgromadzili się tym razem w Miejskim Ośrodku Kultury, aby wesprzeć Milenkę Malinowską, 6-latkę chorą na chorobę Niemanna-Picka, czyli tzw. dziecięcego Alzheimera. Środki, jakie pabianiczanie wrzucali do puszek tego wieczoru, przeznaczone będą na sfinansowanie leków niezbędnych Milence w leczeniu podstępnej choroby. Warto mieć nadzieję na hojne i dobre serca pabianiczan, ponieważ, jak określiła prowadząca koncert Katarzyna Suwald: – Inicjatorem tego koncertu są miłość i dobroć!

    Koncert otworzyły dziecięce klasyki wykonane przez młodych pabianiczan: „Ptasie plotki”, „Idzie Grześ przez wieś” oraz „Miauczy kotek”. Pewna część słuchaczy mogła poczuć się jak we własnym dzieciństwie. A wszystko to za sprawą chóru Szkoły Muzycznej I i II stopnia. W klimat godny monarchii wprowadziła słuchaczy młodzież z chóru Szkoły Muzycznej II stopnia. Dzięki nim można było przenieść się… na sawannę. A wszystko to za sprawą niemal egzotycznego wykonania utworu „The Lion sleeps tonight”. Oprócz śpiewu usłyszeć było można odgłosy całej dzikiej fauny! Sztuka onomatopei jest zdecydowanie mocną stroną pabianickiej muzykalnej młodzieży.

    W MOK-u można było posłuchać także partii muzyki instrumentalnej, m.in. „Tańca fantastycznego”, a także utworów klasyków, np. Chopina. Na scenie nastąpiło również „trochę zamieszania”, gdy pojawiły się na niej grupy muzyczne, w tym dobrze znany pabianiczanom Skrzypcomaniak. Do MOK-u zawitało również trio wykonujące utwór „Tico tico ragtime”.

    Słuchaczy w każdym wieku miał szansę zachwycić również występ kwartetu wokalu, skrzypiec, trąbki oraz fortepianu i ich wykonanie piosenki Zbigniewa Wodeckiego „Lubię wracać tam, gdzie byłem”. Gitarzysta Andrzej Krajewski zachwycił zaś swoją interpretacją „Listu do świata”, dedykując utwór głównej bohaterce środowego wieczoru:  – Milenko, dzisiaj gram tylko dla Ciebie!

    Słowa te nabrały szczególnego znaczenia, a nawet… barw, gdy chwilę później w sali MOK-u rozbrzmiał przebój grupy Dwa plus Jeden „Chodź, pomaluj mój świat”. Połączenie tych kolorów zdecydowanie zwiastowało nadzieję na powodzenie środowej akcji charytatywnej.

    Po chwili balladowego spokoju nadszedł również czas na bardziej drapieżne rytmy. A wszystko za sprawą Damiana Nowackiego oraz Katarzyny Tkacz. Wykonali oni utwór „Hej!” Małgorzaty Ostrowskiej i Barta Sosnowskiego. Był to zdecydowanie występ dodający pabianickim melomanom energii!   

    Zwieńczeniem występu było pojawienie się na scenie grup tanecznych ze Strefy Ruchu (High Heels), MOK-u oraz Dobronia. Można było znaleźć coś dla siebie spośród tańca nowoczesnego oraz delikatnych, zmysłowych wręcz ruchów. Zespół „Zduńskowolanie” zaprezentował zaś w szczytnym celu całą suitę tańców ludowych.

    W trakcie wydarzenia odbywał się również kiermasz ciast i rękodzieła, a zebrane w ten sposób pieniądze przeznaczone będą na leczenie małej Milenki.

    Udostępnij