Genesis Nova i jego nowa siedziba

Przez 25 lat w budynku hotelu Piemont przy ulicy Kilińskiego pabianiczanie, i nie tylko, bawili się na różnego rodzaju imprezach i spotkaniach okolicznościowych. Hotel był też miejscem noclegu dla wielu przyjezdnych. Dziś budynek jest w rękach Kościoła Chrystusowego Genesis Nova. 26 marca odbyło się pierwsze nabożeństwo w nowym miejscu, na które przybyło ponad 100 osób, w tym mnóstwo dzieci.

– Przez półtora roku spotykaliśmy się w budynku Pabii w dawnej sali zabaw dla dzieci „Ciuchcia”. To dla nas niesamowity przywilej móc być właścicielami tak pięknego budynku. Miejsce to nie będzie używane tylko w niedzielę. W tygodniu odbywają się również spotkania dla osób uzależnionych i współuzależnionych, na które zapraszamy serdecznie wszystkich, którzy spotkali się w życiu z tymi problemami. Prowadzimy także wiele inicjatyw chrześcijańskich, takich jak grupy biblijne, kursy alpha, kursy finansowe. Zależy nam na tym, aby to miejsce było wykorzystane w pełni jego możliwości – mówi pastor Kamil Wlazłowicz.

Gdy w lutym ubiegłego roku za naszą wschodnią granicą wybuchła wojna, Kościół Chrystusowy nie zastanawiał się, czy pomagać, ale jak pomagać. I tak zrodził się pomysł utworzenia Chrześcijańskiego Centrum Pomocy Uchodźcom.

– Szukaliśmy w wielu miejscach, ale wszystko wydawało się poza naszym zasięgiem. Koszty były ogromne, a żadne z miejsc nie spełniało naszych oczekiwań. W końcu okazało się, że w naszym mieście, w samym centrum jest budynek hotelu Piemont, który można wynająć. Tak właśnie w kwietniu powstało Centrum Pomocy, którym z ramienia naszego Kościoła zarządzał Łukasz Wysocki – opowiada pastor.

Wstępnie szacowano, że przez 3 miesiące uda się pomóc 20, może 30 osobom. Finalnie przez 5 miesięcy udało się dać schronienie ponad 60 osobom, głównie matkom z dziećmi. Oprócz dachu nad głową i wyżywienia Kościół pomagał załatwiać wszystkie formalności, prace i mieszkania, tym którzy zdecydowali się pozostać u nas na dłużej, tym którzy po prostu nie mieli do czego wracać.

– Przez cały ten czas w naszych sercach rodziło się marzenie, aby ten budynek był nasz. Jednak pozostawało to tylko w sferze marzeń. Po pięciu miesiącach służby naszedł czas rozstania z naszym Centrum. Wtedy padły pierwsze decyzje w naszym gronie przywódczym: „spróbujmy” kupić ten budynek – wspomina Wlazłowicz.

W całym procesie szukania finansowania i kupna hotelu pomagali im przyjaciele z „siostrzanej” wspólnoty SCH TOMY z Tomaszowa, Fundacji PROEM i Ewangelikalnej Wyższej Szkoły Teologicznej z Wrocławia (EWST). Wspólnymi siłami udało się znaleźć chrześcijańską fundację, która udzieliła pożyczki na ten cel. Proces ten również nie byłby możliwy bez pani Joanny (byłej właścicielki hotelu), której wspólnota jest niezmiernie wdzięczna za jej cierpliwość, przychylność i zaangażowanie.

– Dziś naszym pragnieniem jest to, aby ten budynek służył ludziom. Jesteśmy otwarci na współpracę z naszym miastem oraz z ludźmi, którzy chcieliby wynająć salę na różnego rodzaju uroczystości. Szukamy również chętnego na wynajem kuchni. W pokojach hotelowych mieszkają już pierwsi potrzebujący z Ukrainy. Jednak nie zamykamy się w tym temacie tylko na to. Wierzymy, że będziemy mogli pomóc również innym osobom, którzy znaleźli się na jakimś zakręcie swojego życia. Mieszkanie w naszym ośrodku nie będzie jednak samowolką. Nasi mieszkańcy będą zobowiązani pisemną umową i regulaminem. Chcemy również, aby ludzie u nas mieszkający angażowali się w „życie” budynku, np. przy utrzymaniu porządku – powiedział pastor.

Genesis Nova zaprasza każdego, kto szuka Boga i chce doświadczyć relacji z Nim, a nie religii. Członkowie spotykają się w każdą niedzielę o godz. 11.00 i w każdym dniu tygodnia od 18.00 do 20.00 w grupach domowych i wsparcia.