4 października w Dworze Kapituły Krakowskiej odbył się koncert inaugurujący nowy sezon artystyczny PSM I i II stopnia. Poprowadziły go Joanna Janczyk-Wajman oraz Alicja Kozłowska-Baczyńska.
– Idea muzyki polega na tym, że jest to coś od kogoś dla kogoś. Zawsze staramy się państwu jak najszczerzej przekazać to, co mamy w sercu, naszą pasję. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni, że z taką życzliwością i pozytywną energią nas przyjmujecie. Niech to dobro i ciepło, które chcemy przekazać, gra w Waszych sercach, przypłynie do Was, pozytywnie Was nastroi, uniesie i niech da Wam skrzydła – rozpoczęła Joanna Janczyk-Wajman, wicedyrektor PSM.
Przed rozpoczęciem występów młodych artystów o dziejach Międzynarodowego Dnia Muzyki, obchodzonego 1 października, opowiedziała melomanom Alicja Kozłowska-Baczyńska.
– Święto jest okazją do organizacji koncertów i innych muzycznych wydarzeń na całym świecie – wyjaśniła.
Koncert otworzył kwartet Skrzypcomaniak w składzie: Agata Bara, Hanna Furmańska, Anna Jeżewska oraz Tomasz Michalak. Zaprezentowali starofrancuski utwór ludowy „Bourrée”. Nie zabrakło też „muzyki nocy”, czyli nokturnu. Jeden z takich utworów wykonał na fortepianie Antoni Smodlibowski.
W „zacnym dworze” poczuć można było także słodycz. „Karmelową karuzelę” z cyklu „Pudełko czekoladek” Paula Harrisa wykonała na flecie Helena Dankowska. Jej akompaniatorem na fortepianie był Sławomir Beśko. Do Chopinowskiego „Walca” oraz współczesnej „Fiesty” zaprosiła słuchaczy grająca na fortepianie Zofia Bracha. „Pozdrowienia dla Broadwayu” w utworze Georga Cohana przekazała fortepianowo Oliwia Kruk wraz ze swoją nauczycielką Mają Małek.
Usłyszeć można było też „Koncert c-moll” Henriego Casadesusa wykonany na altówce przez Nadię Zdziobek przy akompaniamencie nauczycielki Małgorzaty Kunce. Powrót do twórczości współczesnej kompozytorki Agnieszki Lasko zagwarantowała Laura Lipińska, grając na fortepianie „Balerinę”. Nie zabrakło też dźwięków puzonu, które ułożyły się w utwór „Morceau symphonique” Alexandre’a Guilmanta w wykonaniu Szymona Staszka.
Antonina Skiba uraczyła melomanów fortepianowymi dźwiękami „Sonaty a-moll” Domenico Cimarosy. Wykonanie „Czardasza” Alberto Curci na skrzypcach zawdzięczaliśmy tego wieczoru Teodozji Łachacz. Następnie zaprezentowała się Lena Pietrzak, wykonując na fortepianie „Romans” Mony Rejino. W dawny świat za sprawą zagranej na flecie „Suity antycznej” przeniosła słuchaczy Julia Dąbrowska. Akompaniował jej Sławomir Beśko.
Bardzo znane „Preludium Des-dur”, popularnie nazywane „Deszczowym”, jak się okazuje, kryło w sobie pewną tajemnicę. Jego zwyczajowa nazwa nie została nadana mu przez kompozytora. Co więcej, Chopin nawet jej nie lubił. Mimo to w artystycznej świadomości przetrwała w tej formie do dziś. A wykonanie preludium na fortepianie zawdzięczać mogliśmy w środowy wieczór Jakubowi Kowalczykowi.
O ulubionej przez wielu porze roku opowiedziała muzycznie Zofia Wawrzyniak, wykonując na fortepianie utwór Edwarda Griega „Do wiosny”. Zwieńczeniem koncertu było wykonanie na akordeonie przez Tymoteusza Przewoźnego utworu „La Noyee”.
Młodym artystom życzymy samych sukcesów w nowym sezonie koncertowym i wszelkiej radości z grania!
