Policjanci zatrzymali 32-latka, który wsiadł za kółko mając ponad promil alkoholu w organizmie. Pabianiczanin wpadł podczas kontroli prędkości, którą przekroczył w terenie zabudowanym o 41 km/h. Na tym jednak lista jego przewinień się nie zakończyła…
11 lutego pabianiccy policjanci z wydziału ruchu drogowego pełnili służbę patrolową z wykorzystaniem ręcznego miernika prędkości. Około godz. 11.40 na ul. Łaskiej zauważyli pojazd marki BMW, który już na pierwszy rzut oka poruszał się zbyt szybko.
– Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziło posiadane przez nich urządzenie, które wskazało, że kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 41 kilometrów. Na domiar złego wykroczenie zostało popełnione w terenie zabudowanym. Ponadto podczas kontroli drogowej okazało się, że 32-letni kierujący posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Na tym jednak nie zakończyła się lista jego przewinień – relacjonuje sierż. sztab. Agnieszka Jachimek, rzeczniczka pabianickiej policji.
Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.
Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze nałożyli na niego również mandat karny w związku z popełnionym wykroczeniem.
Jakby tego było mało, sprawdzenie w policyjnych bazach danych wykazało, że 32-latek jest poszukiwany. Po wykonanych czynnościach trafił do aresztu śledczego, gdzie odbędzie zasądzoną mu karę.
foto: policja