XXVII memoriał Tadeusza Wnuka w zapasach w stylu klasycznym zgromadził w sobotę, 19 października, aż 124 zawodników z 13 drużyn. Do Pabianic przyjechali również zapaśnicy z Ukrainy, Litwy i Holandii.
Turniej stał na wysokim poziomie, a walki były bardzo zacięte. Niestety, w grupie juniorów PTC pod nieobecność lidera, kontuzjowanego Michała Dybki, pozostali byli tłem dla swoich rywali. Tylko Sebastian Szymczyk stanął na najniższym stopniu podium w wadze 67 kg.
Natomiast w młodzikach najlepszy okazał się Artur Pik w kategorii 68 kg, który wszystkie walki wygrał na plecy lub na przewagę, łącznie z walką finałową 8:0. Brązowe medale wywalczyli Mateusz Jarzębski 48 kg, Kamil Buldecki 52 kg, Oliwier Maksymowicz 62 kg, Hubert Szczech 68 kg i Borys Miszczak 75 kg.
– Artur Pik to nasz najlepszy młodzik, który doskonale daje sobie radę również w starszej grupie wiekowej kadetów, w której dwa tygodnie temu w Pucharze Polski kadetów wywalczył brązowy medal – mówi trener Waldemar Sawosz. – Artur to bardzo duży talent. Być może następca Michała Dybki.