Pabianiccy funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego podczas nocnych służb zatrzymali złodziei katalizatorów.
Do pierwszego ze zdarzeń doszło w nocy z 7 na 8 sierpnia. Policjanci otrzymali niepokojące zgłoszenie około godz. 3.00.
– Z informacji wynikało, że dwóch mężczyzn najprawdopodobniej chciało ukraść katalizator od volswagena sharana, jednak spłoszeni odjechali osobowym autem w nieustalonym kierunku – relacjonuje podkom. Ilona Sidorko, rzecznik komendy w Pabianicach.
Już kilka minut od zgłoszenia policjanci na ulicy Kopernika zauważyli zaparkowanego peugeota, a w nim siedzących dwóch mężczyzn. Obaj byli nietrzeźwi. Mieli ponad 3 promile alkoholu we krwi.
– I co ciekawe, na miejscu zdarzenia zostawili narzędzia przestępstwa, a także element nadwozia swojego pojazdu. Pabianiczanie w wieku 44 i 25 lat trafili do policyjnego aresztu – dodała funkcjonariuszka.
Już 10 sierpnia, także około godz. 3.00 podobne zdarzenie odnotowali policjanci w Chechle Pierwszym.
– Tam sprawca próbował wyciąć katalizator z samochodu chrysler, jednak funkcjonariusze mu przeszkodzili. Na widok radiowozu złodziej zaczął uciekać. Ukrył się w rowie – mówi podkom. Sidorko.
37-letni łodzianin został jednak zatrzymany.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego w obu postępowaniach, policjanci przedstawili podejrzanym zarzuty usiłowania i dokonania kradzieży katalizatorów. Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Foto: policja