Po godzinie 10.00 w Budach Dłutowskich doszło do wypadku, w wyniku którego do szpitala trafiły cztery osoby. Dwie do Pabianic, a dwie do Łodzi. Sprawcą wypadku był 47-letni mężczyzna, który, kierując oplem astrą, wjechał w tył forda focusa, za kierownicą którego siedziała 27-letnia łodzianka. Na miejsce przyjechały karetki pogotowia, straż pożarna i policja. Dwie poszkodowane kobiety z forda przewieziono do szpitala w Pabianicach, dwie osoby z forda przetransportowano do szpitala w Łodzi. W oplu jechała jeszcze jedna pasażerka. Na szczęście, jej nic się nie stało.
– Siostra jechała z mamą do babci. Chciała skręcić z trasy w lewo i nagle w tył jej samochodu z impetem wjechał kierowca opla – mówi siostra poszkodowanej, która przyjechała na miejsce wypadku.
Ruch w tym miejscu odbywał się wahadłowo.
