• News will be here
  • Dwa promile miał 55-letni pabianiczanin, który uderzył w drzewo na ulicy Wiejskiej (przy szpitalu). Kierowca alfy romeo jechał od strony Hermanowa. Na łuku drogi stracił panowanie nad kierownicą i swoją podróż skończył na drzewie.
    Kiedy policjanci przyjechali na miejsce wypadku, kierowcy nie było w samochodzie. Okazało się, że oddalił się z miejsca zdarzenia. Wrócił jednak. Po przebadaniu go na trzeźwość okazało się, że ma 2 promile alkoholu. Policjanci skuli go w kajdanki i przewieźli na komendę.

    Udostępnij