• News will be here
  • Do redakcji Nowego Życia Pabianic napisał mieszkaniec bloku „Papiernia” przy ulicy Skłodowskiej 23.

    – Chciałem się użalić na widok, jaki mam z balkonu na ulicę Wyspiańskiego. Za moim blokiem znajduje się duży teren zieleni, który jest bardzo zaniedbany. Kiedy było dużo śniegu, nie wyglądało to jeszcze tak źle, bo biały puch pokrył cały plac. Kiedy jednak śnieg zniknął, ukazał się bardzo brzydki widok. Na tym placu widać ogromną ilość małpek i psich odchodów. Niejednokrotnie widzę, stojąc na balkonie, jak panowie i panie spacerujący z pieskami opróżniają zawartość małpki i wyrzucają je bezpośrednio na trawnik. Po psach też nikt prawie nie sprząta. Ostatnio, jak zwróciłem uwagę młodemu chłopakowi, żeby posprzątał psie odchody, a po sobie małpki, to usłyszałem jedynie: SPIER…

    Ktoś chyba jednak odpowiada za ten teren i powinien sprzątać – przynajmniej od czasu do czasu.

    Coraz więcej mieszkańców zwraca nam uwagę, że w mieście jest bardzo brudno. Kiedyś tak nie było.

    Udostępnij