• News will be here
  • Formą pomocy może być także sport. Dowodem na to są maratony pabianiczanina Przemysława Antczaka.

    Przed mieszkańcem naszego miasta kolejne wyzwanie: przebiegnięcie 25 maratonów w 25 dni. Mimo że biegów będzie więcej niż poprzednio (wówczas 10 maratonów), cel dobroczynny pozostaje taki sam. To pomoc dla chorej na „dziecięcego Alzheimera” Milenki Malinowskiej. Choć zbiórka nie ma określonej kwoty, warto zebrać jak największą sumę, bo leczenie jest bardzo kosztowne.

    Lekarstwo, które przyjmuje dziewczynka, kosztuje 8000 złotych i wystarcza na 21 dni. Milenka musi przyjmować je przez cały czas. Nie zakładam maksimum, jakie możemy zebrać. Chcemy, by było to jak najwięcej. Jestem dobrej myśli – powiedział Przemysław Antczak.

    Jak podkreślił, przewidziane są imprezy towarzyszące, w trakcie których również zbierane będą pieniądze na leczenie Milenki. Będą odbywać się w nowych jak dotąd miejscach (CH Ptak w Rzgowie, Aleksandrów Łódzki, Zespół Szkół Mundurowo-Technicznych w Ostrowie, jednostka wojskowa w Łasku).

    Przed Antczakiem 1055 kilometrów w 25 dni. Jego przygotowania do maratonów trwają już od października. Są to zarówno dieta, jak i biegi, których kilometraż co miesiąc był zwiększany. Jak zapewnia, wystartuje lada dzień z poczuciem, że zrobił wszystko, co tylko mógł, aby wynik był jak najlepszy.

    Pierwszy maraton rusza 4 kwietnia o godz. 12.00 na Lewitynie. Zamknięcie przedsięwzięcia w Łodzi trzy tygodnie później – 28 kwietnia. 

    Udostępnij