O metamorfozie Pabianic rozmawiano w piątek na Lewitynie. Jak zmieniło się nasze miasto dzięki funduszom unijnym opowiadali kandydatka do Europarlamentu oraz prezydent.
Miejsce konferencji nie było przypadkowe. Lewityn dzięki unijnym dotacjom zmienia się na lepsze.
Prezydent Grzegorz Mackiewicz mówił o projekcie tramwajowym, zakupie autobusów hybrydowych, o uruchomieniu roweru publicznego, budowie lądowiska i remoncie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, projekcie e-Pabianice oraz modernizacji Lewityna.
Joanna Skrzydlewska (kandydatka PO na liście Koalicji Obywatelskiej, startuje z trzeciego miejsca) chwaliła Pabianice za sięganie po środki unijne, stwierdzając, że jesteśmy jednym z liderów w pozyskiwaniu dotacji. Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ procedura wypełniania wniosków jest czasochłonna. Należy mieć dobry zespół, by udało się otrzymać takie środki.
– Wiemy, że przed nami jest nowa perspektywa na lata 2021-27. Wiemy, że pieniędzy, które może pozyskać Polska, jest o wiele mniej niż miało to miejsce w tej perspektywie finansowej. Przypomnę, że województwo łódzkie dysponowało 9 miliardami złotych – mówiła kandydatka.
Skrzydlewska wspomniała również o problemie smogu. Na niechlubnej liście zanieczyszczonych miast są Pabianice. Bez środków zewnętrznych trudno będzie walczyć z tym, ponieważ biedniejszych mieszkańców nie stać na wymianę starych pieców na nowe.
