• News will be here
  • Podczas dzisiejszej 46. sesji Rady Powiatu poruszono temat zniszczonej nawierzchni przed pabianicką pływalnią. Remont jest niemożliwy, bo „prezydent nie chciał parkingu”?

    Na sesji radny Łukasz Stencel postanowił zwrócić uwagę na zły stan nawierzchni parkingu przy basenie na ul. Grota Roweckiego. Czy mieszkańcy doczekają się wreszcie remontu? Na to pytanie starał się odpowiedzieć starosta.

    – Sprawa jest skomplikowana i prosta zarazem. Stan tego parkingu faktycznie jest zły i należy go poprawić. Miasto pomogło nam dotacją w budowie ulicy Nawrockiego, więc my powiedzieliśmy, że pomożemy miastu w tym parkingu. Chcieliśmy z tej deklaracji się wywiązać, ale ta działka jest własnością Skarbu Państwa. Na jej utrzymanie ani gmina Pabianice, ani nasz powiat nie może angażować własnych środków. Można to zrobić, jeśli nabędzie się działkę na własność – wyjaśniał starosta Krzysztof Habura.

    Dwa lata temu powiat zwrócił się do wojewody łódzkiego z prośbą o wszczęcie postępowania dotyczącego nieodpłatnej komunalizacji działki na rzecz gminy. Chodziło o to, by gmina przyjęła działkę w swój majątek i stała się jej właścicielem.

    – 16 września 2020 roku zostało wszczęte postępowanie. 25 listopada wojewoda wydał decyzję. Temat mógłby być rozwiązany i załatwiony, ale 22 grudnia zostaliśmy poinformowani, że prezydent miasta odwołał się od tej decyzji, czyli czytaj wprost: nie chciał tego parkingu – powiedział starosta. – Złożył odwołanie do Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej. Komisja w lipcu 2021 roku uchyliła decyzję wojewody i przekazała do ponownego rozpatrzenia. Wojewoda ponownie rozpatruje tę sprawę. Decyzji jeszcze nie ma.

    W związku z tym wystąpienie do wojewody o środki na remont jest niezasadne. Nie ma prawnej możliwości zaangażowania tam żadnych finansów.

    – Gdyby prezydent nie odwołał się od tej decyzji i przyjął działkę na majątek gminy miejskiej, to tematu by w tej chwili nie było. A tak spotykamy się z zarzutami, że powiat nie remontuje parkingu. My jesteśmy przedstawicielem, który zarządza, ale żeby cokolwiek na takiej działce zrobić, trzeba skomunalizować ją przez miasto. My jesteśmy skrępowani w działaniach – dodał Habura.

    Udostępnij